-Kim jesteś? - spytałam bezpośrednio
-Michael. Należę do Watahy Zapomnienia. A ty?
-Skay...właśnie wyszłam na spacer.
-Od jak dawna tu jesteś - wypytywał mnie basior
-Trzy dni. Ale to nieistotne. Jutro wyruszam w dalszą wędrówkę. -odparłam
-Ale nie musisz. Możesz tu zostać. Na pewno nie jesteś zwykłym wilkiem. My szukamy kogoś o tajemniczych mocach. Myślę że ty jakieś masz...mogę wiedzieć jakie?
-Magia...i śmierć. Ale zaraz jakie ,,my,, jest nas tu więcej ?
-Tak. Jeżeli chcesz możesz dołączyć do Watahy Zapomnienia. Na pewno ktoś taki jak ty nam się przyda.
-Dobrze... I tak nie mam gdzie iść.
Michael?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz