-Co ty tu robisz? - krzyknęłam
-Powinnam Cię spytać o to samo. - odpowiedziała
-Szukam Ciebie. Myślałam, że nie żyjesz.
-Nie jest tak łatwo mnie zabić.-zaśmiała się-Ale jakim cudem mnie znalazłaś.Lepiej chodź i opowiadaj co robiłaś przez ten czas kiedy mnie nie było
-Najpierw mam jedno pytanie
-Jakie?
-Co to do jasnej cholery jest?!-wskazałam na stwora pokrytego łuskami
-Moja Zmora Górska. Ale to długi temat. Ty opowiadaj-usiadła a ja koło niej. Nadal nie mogłam w to uwierzyć.
-Najpierw gdy mnie zostawiłaś czułam się opuszczona. potem ćwiczyłam swoje umiejętności. A po jakimś czasie trafiłam do ciebie. Nawet nie wiem jak-uśmiechnęłam się
Aerta??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz