-Pójdę po owoce-powiedziałem-zostań z nią-uśmiechnąłem się i zniknąłem w cieniu. Poszedłem nazbierać owoce. Znalazłem kilka. Te soczyste i słodkie, ale tez te mniejsze i kwaśne. Nie wiedziałem które przypadną jej go gustu
Skay?
Lecę oglądać czas wojny, a nad kolorem nigdy się nie zastanawiałem(Michael)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz