Zaczęliśmy się śmiać
-Poszedłbym ale po prostu mi się nie chce-odparłem. Znowu popadliśmy w śmiech. Popatrzyłem na waderę
-Jakie imię dasz swojemu Ikranowi?-spytałem
-Nie wiem. Jest dość spokojna, ale i uparta. Jej cechy to także intelekt i odwaga. Jest również bardzo troskliwa
-Odpowiedni ikran-uśmiechnąłem się. Wtedy mnie olśniło.-Myślisz o tym samym imieniu co ja?-spytałem
Skay?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz