poniedziałek, 10 listopada 2014

Od Michaela-cd Skay

Skay wierciła się się i jakby cicho piszczała. Evi wleciała pod moje łapy. Odeszłem na chwilę od niej i starałem się ją obudzić. Nie chciała się obudzić. Wybiegłem na chwilę z jaskini. Wziąłem wodę do półmiska i zerwałem jakieś zioła. Gdy wróciłem do jaskini nie minęła chwila już sproszkowywałem zioła i wrzuciłem je do wody. Wymieszałem wszystko z wodą.
-Pij-powiedziałem do półprzytomnej wadery.
Nachyliłem jej półmisek. Woda wylewała się jej z pyska, wypiła tylko trochę. Jej sen jakby się uspokoił. Usiadłem koło Evi. Trząsła się. Skay nagle zaczęła się szybciej poruszać. Gdybył był nią też bym się przeraził. Zauważyłem że coś zmieniło się w zachowaniu wadery

Skay?
Masz wenę co? xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz