-A może chcę żebyś ty tak myślała-starałem się dowiedzieć o niej czegoś więcej nie czytając jej w myślach.
-Może
-Więc?
-Co?
-Co robimy?-spytałem. Musiałem przecież poznać nowego członka watahy
-A co chcesz?
-Wiesz mogę ci epo prostu zaprowadzić do mej siostry alfy
-Ty nie jesteś alfą?
-Jestem bethą. Bogowie wybrali mą siostrę i dobrze uczynili.
Villag?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz